Trzy klasyczne kryminały na święta

Kryminały i święta to zaskakująco dobre połączenie. Klimatyczne rezydencje, zamknięte drzwi i rodzinne tajemnice świetnie współgrają z misternie skonstruowaną intrygą. W latach trzydziestych i czterdziestych XX wieku, kiedy Złota Era kryminału rozkwitała, powstały trzy wyjątkowe powieści, które pokazują, że świąteczne morderstwa mogą być fascynujące, zabawne, a także inteligentne. Oto trzy kryminały świąteczne, które warto poznać.

„Zabójczy Święty Mikołaj” – Mavis Doriel Hay (1936)

Mavis Doriel Hay to autorka z krótkim, ale wyjątkowym dorobkiem kryminalnym. W latach trzydziestych XX wieku, kiedy kryminały cieszyły się niesłabnącą popularnością, Hay napisała tylko trzy powieści detektywistyczne: „Murder Underground”, „Death on the Cherwell” i właśnie „The Santa Klaus Murder”, czyli „Zabójczego Świętego Mikołaja”. Jej debiut został doceniony przez samą Dorothy L. Sayers, która w recenzji dla „Sunday Times” nazwała go „czymś więcej niż interesującym” i podkreśliła świetnie skonstruowane postacie oraz żywy styl.

W „Zabójczym Świętym Mikołaju” autorka przenosi nas do wiejskiej rezydencji Flaxmere, gdzie podczas świątecznego zjazdu ginie sir Osmond Melbury. Bogaty patriarcha zostaje zastrzelony, a podejrzenia padają na… Świętego Mikołaja. Każdy z gości ma coś do ukrycia i coś do zyskania, ale paradoksalnie to właśnie Mikołaj wydaje się najbardziej niewinny.

Intrygująca opowieść, która przypomina najlepsze dzieła Agathy Christie.

„Wigilijna Zbrodnia” – Georgette Heyer (1941)

Georgette Heyer znana jest przede wszystkim jako autorka romansów historycznych, ale jej kryminały również cieszą się uznaniem czytelników. „Wigilijna Zbrodnia” to klasyczna zagadka zamkniętego pokoju, która na tle innych książek wyróżnia się świetnie zbudowanym napięciem i doskonale splecionym humorem z intrygą.

Akcja rozgrywa się w Lexham Manor, gdzie gospodarz – zrzędliwy Nathaniel Herriard – zostaje znaleziony martwy z nożem w plecach. Atmosfera szybko gęstnieje, bo każdy z gości ma motyw, by się go pozbyć, a zamknięte drzwi pokoju dodatkowo komplikują sprawę. Inspektor Hemingway ze Scotland Yardu staje przed nie lada wyzwaniem, próbując rozwikłać tę tajemnicę.

Zagraniczni recenzenci zachwycają się talentem Heyer do łączenia lekkiego humoru z kryminalną precyzją.

„Poświąteczne Morderstwo” – Rupert Latimer (1944)

Rupert Latimer w swojej jedynej powieści kryminalnej udowodnił, że świąteczne zbrodnie mogą być równie zabawne, co intrygujące. „Poświąteczne Morderstwo” to historia pełna czarnego humoru.

Bohaterem tej opowieści jest wujek Willi – uroczo irytujący, drobny człowieczek z zadartymi wąsami, który przyciąga uwagę wszystkich wokół. Kiedy odwiedza Rhodę i Franka, by spędzić z nimi święta, rodzina zaczyna żartować o tym, jak można by się go pozbyć. Nie mija dużo czasu, a wujek faktycznie umiera… w tajemniczych okolicznościach.

„Poświąteczne Morderstwo” to połączenie humoru w stylu „Trzech panów w łódce” Jerome’a K. Jerome’a z misterną intrygą kryminalną.

Wydawnictwo Zysk i S-ka przywróciło tę książkę do życia w listopadzie 2023 roku, dzięki czemu współczesny czytelnik może docenić jej unikalny styl i atmosferę.

Każda z tych książek to dowód na to, że kryminały nie starzeją się, jeśli są napisane z pomysłem, humorem i precyzją. Świąteczny klimat, zamknięte rezydencje i rodzinne tajemnice tworzą mieszankę, która wciąga od pierwszej strony. To historie, które nie tylko bawią, ale też pokazują, jak mistrzowie Złotej Ery literatury detektywistycznej tworzyli fabuły ponadczasowe. Do dziś możemy dzięki nim wcielać się w rolę detektywa, podążać po śladach, analizować tropy i sprawdzać, czy poradzimy sobie z zagadką lepiej niż bohaterowie tych opowieści.


Wydawnictwo Zysk i Spółka

Lista Kategorii
Posts created 25

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Powiązane Posty

Begin typing your search term above and press enter to search. Press ESC to cancel.

Do Góry