𝐊𝐎𝐌𝐄𝐃𝐈𝐀 𝐊𝐑𝐘𝐌𝐈𝐍𝐀𝐋𝐍𝐀, 𝐂𝐎𝐒𝐘 𝐂𝐑𝐈𝐌𝐄 𝐜𝐳𝐲 𝐊𝐑𝐘𝐌𝐈𝐍𝐀Ł 𝐊𝐎𝐂𝐘𝐊𝐎𝐖𝐘? 🤔
Różne nazwy, definicje, a sens…? O tym opowiada Autorka Katarzyna Gacek, w ciekawym wywiadzie, w którym nie tylko o pisaniu i nowej powieści, ale też o doświadczeniu scenariopisarskim, początkach pracy i małych społecznościach ☕️🙂
’Kryminał to literatura rozrywkowa, czytając go, chcemy się dobrze bawić. A elementem tej zabawy jest wspólne z autorem rozwiązywanie zagadki. Droga do prawdy może być naznaczona krwią i przemocą, ale wcale nie musi. Zaletą cosy crime jest właśnie unikanie brutalności, drastyczności. Co wcale nie znaczy, że nie znajdziemy tam fascynującej zagadki. W dodatku bohaterami kryminałów kocykowych najczęściej są detektywi amatorzy, niedysponujący zapleczem technicznym, za to dysponujący spostrzegawczością i inteligencją. I to jest według mnie dodatkowy plus, ponieważ czytelnik jest dzięki temu na takich samych prawach. Wie tyle samo, widzi tyle samo. Detektyw nie wyprzedza go w rozwiązywaniu zagadki o kilka długości, tak jak to się dzieje w kryminałach, w których śledztwo prowadzi policja. A warstwa obyczajowa to dodatkowy bonus. Tak jak i śmiech. Pisząc lekko, zabawnie, bierzemy zbrodnię w cudzysłów i dajemy czytelnikowi gwarancję, że wszystko dobrze się skończy’.
Czytelnicy, znawcy i fani tego gatunku wiedzą, że komedia kryminalna komedii kryminalnej nierówna. Poszczególne tytułu różnią się od siebie bardzo pod względem zwartości humoru i zagadki w całej historii.
Dowiedz się więcej: Komedie Kryminalne – Połączenie Intrygi i Humoru
𝐂𝐙𝐘 𝐈𝐒𝐓𝐍𝐈𝐄𝐉𝐀̨ 𝐈𝐃𝐄𝐀𝐋𝐍𝐄 𝐏𝐑𝐎𝐏𝐎𝐑𝐂𝐉𝐄 𝐖 𝐊𝐎𝐌𝐄𝐃𝐈𝐈 𝐊𝐑𝐘𝐌𝐈𝐍𝐀𝐋𝐍𝐄𝐉? 🤔🙂
Po wysłuchaniu książki „Siódmy Koci Żywot” zastanawiałam się czy istnieje lub czy powinien istnieć przepis na dobra komedię kryminalną?
🔹 Czy dobrym rozwiązaniem powinno być 50/50 – pół na pół humoru i kryminału?
🔸 Czy raczej więcej żartów? A może więcej konkretnego, logicznego śledztwa?
Powołam się więc tym razem na słowa Mistrzyni czyli Pani Joanny Chmielewskiej, która tak mówiła, kilkanaście lat temu w „Lecie z Radiem” o swoich książkach:
„To nie są klasyczne kryminały. I w zasadzie nie o trupa, nie o śledztwo, nie o logikę śledztwa tam chodzi, tylko o okoliczności towarzyszące. W rezultacie powstaje więc coś w rodzaju – ‘rozrywkowy kryminał’.”
Od tamtej pory nazw do opisania książek tego gatunku powstało dużo więcej: kryminał ironiczny, realistyczno-paniczny, obyczajowo-komediowy, a nawet obyczajowy z trupem w tle.
Niezobowiązująco przypominam więc, że 𝐊𝐎𝐌𝐄𝐃𝐈𝐀 𝐊𝐑𝐘𝐌𝐈𝐍𝐀𝐋𝐍𝐀 to taki gatunek literacki, który łączy pojęcia humor i śmierć, co może budzić silne i skrajne emocje* 📘 A ponad to, jest to gatunek, którego definicji nie ma w „Słowniku terminów literackich”, nie pozostaje nam więc nic innego jak nadal podchodzić do sprawy intuicyjnie 😎

*𝐷𝑒𝑓𝑖𝑛𝑖𝑐𝑗𝑎 𝑔𝑎𝑡𝑢𝑛𝑘𝑢 𝑝𝑜𝑐ℎ𝑜𝑑𝑧𝑖 𝑧 𝑐𝑖𝑒𝑘𝑎𝑤𝑒𝑗 𝑝𝑟𝑎𝑐𝑦, 𝑛𝑎 𝑘𝑡𝑜́𝑟𝑎̨ 𝑛𝑎𝑡𝑘𝑛𝑒̨ł𝑎𝑚 𝑠𝑖𝑒̨ 𝑤 𝐼𝑛𝑡𝑒𝑟𝑛𝑒𝑐𝑖𝑒 – „𝐹𝑟𝑎𝑧𝑒𝑜𝑙𝑜𝑔𝑖𝑐𝑧𝑛𝑒 𝑤𝑦𝑘ł𝑎𝑑𝑛𝑖𝑘𝑖 ℎ𝑢𝑚𝑜𝑟𝑢 𝑤 𝑡𝑦𝑡𝑢ł𝑎𝑐ℎ 𝑤𝑠𝑝𝑜́ł𝑐𝑧𝑒𝑠𝑛𝑦𝑐ℎ 𝑝𝑜𝑙𝑠𝑘𝑖𝑐ℎ 𝑘𝑜𝑚𝑒𝑑𝑖𝑖 𝑘𝑟𝑦𝑚𝑖𝑛𝑎𝑙𝑛𝑦𝑐ℎ” 𝑃𝑎𝑛𝑖 𝐵𝑒𝑎𝑡𝑦 𝐽𝑒̨𝑑𝑟𝑧𝑒𝑗𝑐𝑧𝑎𝑘.